Falenica bieg trzeci – w poszukiwaniu formy
Niestety, optymizm był tydzień temu, gdy poprawiłem wynik. Teraz się to nie powtórzyło: 46:58.
Zapraszam również na mój profil Facebook
Zapraszam również na mój profil Facebook
Zapraszam również na mój profil Facebook
Niestety, optymizm był tydzień temu, gdy poprawiłem wynik. Teraz się to nie powtórzyło: 46:58.
Kontynuuję przygotowania do sezonu, czyli orki część dalsza. Atmosfera w głowie: fatalna. Gdy nie idzie i nie ma formy, a dodatkowo przeszkadza kontuzja, trening jest mordęgą. Ale ja wciąż liczę na przełamanie.
Wraz z nadejściem Nowego Roku, rozpocząłem już 11 sezon mojego biegania. Tradycyjnie, od 3 lat, na początku stycznia startuję w cyklu biegów górskich w Falenicy. Z roku na rok impreza ta cieszy się coraz większą popularnością. W tym roku zapisy zostały zamknięte się w ciągu 3 godzin!