#polskasieszczepi
Współczesny świat przestał ufać autorytetom. Każdy może napisać i opublikować dosłownie wszystko, a media (też te społecznościowe) umożliwiają szybką propagację praktycznie każdej treści. W obecnym świecie każdy może mieć własną prawdę.
Jednakże nauka nie podlega emocjom i nie podlega ocenie społecznej.
Nauka na zasadzie empirycznej dostarcza nam dowodów, które w medycynie są podstawą do podejmowania działań terapeutycznych. Bardzo restrykcyjne instytucje, takie jak FDA (Amerykańska Agencja Żywności i Leków) i EMA (Europejska Agencja Leków) dopuściły szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2 do użytku, uznając ją na podstawie naukowych badań za skuteczną i bezpieczną.
Bez zaufania do szczepionki nie pozbędziemy się tej choroby!
Wiem, że pisząc te słowa wzbudzam u wielu sceptyków emocje i przypuszczenia, że jestem przez kogoś motywowany do wygłaszania takich opinii.
Nie martwię się tym.
Ufam nauce i autorytetom, ufam medycynie opartej na faktach.
Wirus SARS-CoV-2 ma bardzo różne oblicza, a pracując w tak zwanym węzłowym szpitalu, widzę jego dramatyczne konsekwencje.
Znajomi pytają mnie, czy się szczepie? Odpowiadam: oczywiście, że TAK.
Tylko masowe szczepienia są w stanie pokonać epidemię, pozwalając nabyć odporność populacyjną. Umożliwi to ochronę przede wszystkim słabszych, starszych i schorowanych ludzi. Masowe szczepienia pozwolą nam wrócić do normalności.
Życzę Wam wszystkim zdrowia!